Agrowłóknina: tak czy nie?

• 1.10.2022
• Odczyt za 4 minuty

• AGROWLOKNINY I AGROTKANINY

Czy warto stosować agrowłókninę na rabatach? Jakie są jej plusy i minusy? A czy istnieje jakieś inne, naturalne rozwiązanie, jeśli nie chce się spędzać każdej wolnej chwili na pieleniu grządek?

Zdjęcie ilustracyjne. Agrotkanina z roślinami wokół obiektu rekreacyjnego.

Włóknina ogrodowa w ogrodzie i jej zastosowanie

Jeśli starasz się połączyć pielęgnację ogrodu z pracą lub opieką nad dziećmi, to włóknina ogrodnicza stanie się Twoim niezastąpionym pomocnikiem. Zapobiega rozrastaniu się chwastów, przez co oszczędza Twój cenny czas, który w przeciwnym wypadku spędziłbyś na mozolnym pieleniu.

A może jest inaczej? Debaty na temat stosowania agrowłóknin i agrotkanin już od lat dzielą społeczność ogrodniczą: zwolennicy tych metod twierdzą, że oszczędzają czas i ułatwiają pielęgnację ogrodu. Są jednak też tacy, którzy twierdzą, że gleba pod włókniną ogrodową nie ma wystarczającej ilości składników odżywczych.  Co więcej, są to wyroby z tworzyw sztucznych, których niektórzy po prostu nie chcą mieć w swoich ogrodach.

Czy warto więc stosować agrowłókniny ściółkujące? Spróbujmy w końcu rozwiązać ten problem (i znaleźć możliwą alternatywę).

Zdjęcie ilustracyjne. Agrowłóknina na chwasty może pomóc w walce z zachwaszczeniem grządek hodowcom, którym wiecznie brakuje czasu.

Kiedy warto sięgnąć po włókninę ogrodową?

Włóknina ogrodnicza jest odpowiednią opcją, jeśli nie możesz (lub nie chcesz) usuwać chwastów ręcznie. Włóknina na danej powierzchni będzie zapobiegać przenikaniu światła, bez którego rośliny inwazyjne nie będą miały wystarczająco dużo energii do wzrostu.

Jednakże w dyskusjach internetowych można natrafić na liczne przeciwne opinie – niejeden amator ogrodnictwa opowiada się przeciwko takiemu podejściu, twierdząc m.in., że

• gleba nie ma do dyspozycji wystarczającej ilości składników odżywczych, a po usunięciu agrowłókniny jest twarda, jałowa i nieestetyczna (prawie jak na pustyni),
• dżdżownice spulchniające i napowietrzające glebę nie mogą dostać się pod agrowłókninę
• albo że włóknina ogrodnicza nie jest zbyt odpowiednia dla bylin, których kłącza nie są w stanie „przebić” agrowłókniny.

Czy w tych twierdzeniach jest ziarno prawdy? Owszem. Takie sytuacje rzeczywiście mogą mieć miejsce. Można nawet powiedzieć, że są one pożądane, ponieważ właśnie z uwagi na niekorzystne warunki pod agrowłókniną chwasty nie mogą się swobodnie rozrastać.

Jak się zdecydować? Z góry jasno określ, czego konkretnie oczekujesz od agrowłókniny antychwastowej. Chcesz zapobiec rozrastaniu się chwastów bez nadmiernego wysiłku? Szukasz produktu, po którego zastosowaniu będziesz mieć spokój na kilka sezonów? W takich przypadkach agrowłóknina może być odpowiednim rozwiązaniem.

Ale co robić, jeśli nie chcesz mieć zniszczonej gleby w ogrodzie, co jest możliwym skutkiem ubocznym zastosowania agrowłókniny? W takim razie w ogóle nie instaluj włókniny ogrodniczej na rabatach. A chwastów pozbądź się ręcznie.

Z góry jednak zastanów się nad swoimi możliwościami czasowymi – jeśli w końcu zabraknie Ci czasu na pielenie rabat, to późniejsza pielęgnacja zachwaszczonego ogrodu będzie niesamowicie pracochłonna.

Zdjęcie ilustracyjne. Jeśli zdecydujesz się na ręczne pielenie, to rób to regularnie i konsekwentnie. W przeciwnym razie chwasty niedługo przejmą kontrolę nad całym Twoim ogrodem.

A jeśli żadne z tych rozwiązań nie przypadło Ci do gustu, mamy dla Ciebie ekologiczną alternatywę.

Alternatywa dla agrowłóknin? Wypróbuj w 100% naturalne rozwiązanie

Wiadomo, że na grządkach stosuje się również wszelkiego rodzaju materiały organiczne (korę, zrębki, słomę i inne rodzaje materiałów ściółkujących). Jednakże wymagają one regularnego uzupełniania, a jeśli chcesz mieć pewność, że chwasty nie przedostaną się przez ściółkę, trzeba je ułożyć w grubej warstwie.

Może to jednak nieść ze sobą podobne skutki uboczne jak stosowanie włóknin ogrodowych (do gleby przenika za mało składników odżywczych, dochodzi do nadmiernego obciążenia gleby, wzrasta jej pH itp.). Jest jednak alternatywa –

ekologiczne rozwiązanie, które również zapewnia 100% pokrycie powierzchni i nosi nazwę biowłókniny. Produkty tego typu są podobne do konwencjonalnych agrowłóknin, ale w przeciwieństwie do nich są wykonane z naturalnych surowców. Dlatego nie musisz się martwić, że oszpecisz swój ogród tworzywami sztucznymi, które będą rozkładać się na rabatach przez setki lat.

Zdjęcie ilustracyjne. Biowłóknina wokół drogi.

Biowłókniny ulegają rozkładowi w ciągu kilku lat od montażu, nie pozostawiając po sobie najmniejszego śladu w glebie. Co więcej, substancje przechodzące do gleby odżywiają rośliny, wspomagając ich naturalny wzrost.

Jakie są inne plusy biowłókniny?

• Stanowią łagodny sposób na zapobieganie wzrostowi chwastów
• Są produkowane w 100% z materiałów biodegradowalnych
• Przepuszczają powietrze i wodę
• Nie powodują degradacji gleby
• Rozkładają się w ciągu 3-5 lat (działają jak nawóz ekologiczny)

Ze względu na to, że biowłókniny wykonane są z biomasy – produktu ubocznego z przetwarzania produktów rolnych – służą one do TYMCZASOWEJ ochrony grządek przed chwastami.

Zakłada się, że do czasu ich pełnego rozkładu posadzone rośliny rozrosną się na całej powierzchni (czy to rabat, czy zbocza, gdzie roślinność pełni funkcję zabezpieczenia przed erozją).

A minusy ekologicznego, wolnego od chwastów ogrodu? W porównaniu do konwencjonalnych włóknin ogrodowych, biowłókniny są droższe w zakupie.

Wyższe koszty początkowe są jednak zrekompensowane przez naturalny wygląd ogrodu oraz łatwiejszą pielęgnację rabat w przyszłości, z których nie trzeba będzie usuwać pozostałości zwykłych agrowłóknin. I co najważniejsze – zrobisz przysługę środowisku. 
Zdjęcie ilustracyjne. Ogród z roślinami ozdobnymi.

Agrowłóknina: tak czy nie?

Agrowłóknina nadaje się do uprawy większości zwykłych roślin i upraw. Jeśli jednak nie podoba Ci się idea tworzyw sztucznych w Twoim ogrodzie, być może szukasz naturalnego rozwiązania. Bardziej przyjazną dla środowiska alternatywą są biowłókniny. Chociaż produkty te również zapewniają 100% pokrycie powierzchni, są wykonane z naturalnych materiałów.

Jak zwykle obowiązuje zasada: ostateczny wybór należy do Ciebie. Jeśli szukasz tańszej opcji, sięgnij po zwykłe włókniny ogrodowe, które z pewnością są zdolne sprostać temu zadaniu.

I odwrotnie, jeśli jesteś zainteresowany ekologicznym sposobem na ochronę ogrodu przed chwastami, postaw na biowłókninę. Ważne jest, abyś sam był zadowolony z wybranego przez Ciebie rozwiązania.